niedziela, 14 listopada 2010

Kartoflanka z cieciorką na ostro


Dochodzą mnie słuchy, że brakuje tutaj wynalazków i w ogóle ziemniak tylko i ziemniak. No cóż, założenia zrobiłam takie, że ma być prosto i łatwo na początku, nie sztuka wziąć parę zagranicznych składników i zrobić sabudana vada czy inne nikumany, żeby zabłysnąć :) Chcę zachęcić do gotowania, a jak już ktoś złapie bakcyla to sam będzie dbał o swój kulinarny rozwój. Także, ten tego, proszę grupę zaawansowaną o cierpliwość i spokój;) 

Z innej beczki. 
Posmarowałam się przed chwilą kremem przeciwzmarszczkowym, całkiem niezłej firmy… i co? I oczy mi łzawią. Nie to, żeby na widok zmarszczek w lustrze, tylko ten krem taki żrący jakiś. Ochyda! Nie polecam! Marszczmy się z godnością! ;)

Idzie zima, więc czas na rozgrzewające i sycące zupy. Z ZIEMNIAKIEM oczywiście :P Mili Państwo

Kartoflanka z cieciorką na ostro
(proporcje na wieeelki 5 l gar)
• 1 wielka cebula,
• 2 marchewy,
• 1 por,
• 1 średni seler,
• 9 dużych ziemniaków,
• 250 g cieciorki (suchej) lub puszka gotowej,
• 500 ml słoik przecieru pomidorowego (przecier, nie koncentrat!),
• 1 łyż. curry w proszku,
• 1 łyż. czerwonej pasty curry (jeśli ktoś nie lubi ostrych potraw to ilość radzę zmniejszyć),
• sól, pieprz, liść laurowy, oliwa.


Jeśli cieciorkę mamy suchą namaczamy ją w wodzie dzień lub przynajmniej z 6 h wcześniej.

Warzywa obieramy. Cebulę i ziemniaki kroimy w kostkę.Seler ścieramy na dużych oczkach tarki. Por przekrawamy wzdłuż, wymywamy ziemię dokładnie i kromi w plasterki. Marchewę w plasterki. 

W dużym garnku przeznaczonym na zupę (takim z grubym dnem) rozgrzewamy trochę oliwy i wrzucamy cebulę. Gdy się zeszkli wrzucamy czewoną pastę curry,liść laurowy, por, ziemniaki (dla wegetarian dodajemy dużą łychę masła). Obsmażamy chwilę mieszając.Wlewamy wodę po brzegi, dodajemy seler i cieciorkę. Solimy do smaku.

Kiedy warzywa są już miękkie - zwłaszcza cieciorka i ziemniaki uzupełniamy wygotowaną wodę przecierem pomidorowym, doprawiamy solą, pieprzem i curry w proszku. Gotujemy przez chwilę.

Zupa bardzo prosi się o modyfikowanie składu - zamiast cieciorki można dodać zielony groszek na sam koniec gotowania, ugotowaną fasolę, kalafior - eksperymentujcie! Na pewno będzie jadalne:)

sma!

po jedzeniu trochę kultury i sztuki - kto nie przesłucha ten czyta Panulo Coelho;) 
klik



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails