Pokazywanie postów oznaczonych etykietą barszcz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą barszcz. Pokaż wszystkie posty

sobota, 8 stycznia 2011

barszcz czerwony i najdłuższy post świata ;)

Jeśli ktoś doczytał do końca poprzedniego posta, to wie, że uszka wyszły lekko zbyt grubaśne… za to barszcz, ech, barszcz to kwintesencja burakowości buraczanej. Co prawda mój ulubiony to taki ostry z czosnkiem i toną majeranku, a ten jest słodko-kwaśny, jednak nigdy nie udało mi się tak skoncentrować smaku jak tym razem. Wszystko zawdzięczam Lucynie Ćwierczakiewiczowej i może to jej oddam głos.

Related Posts with Thumbnails